Studentki z Iowa po raz drugi lepsze w Ostrowcu Św.

W drugim oficjalnym meczu towarzyskim pomiędzy siatkarkami KSZO Ostrowiec Św. i Iowa University Volleyball Team ponownie lepsze okazały się Amerykanki, wygrywając tym razem 3:0.
KSZO Ostrowiec Św. – Iowa University 0:3 (22:25, 13:25, 15:25)
KSZO: Karpińska, Ściurka, Osadchuk, Jakóbiak, Brzóska, Stroiwąs, Colik (L) oraz Polak, Zemlik, Wydmańska
Iowa: Klostermann, Coyle, Janota, Reuter, Mariani, Keala, Olsen (L) oraz Davey, Kelly
Dariusz Parkitny (trener KSZO): Na pewno po tych sparingach ciężko o korzyści czysto sportowe, patrząc tylko na wynik obu spotkań. Braliśmy jednak pod uwagę takie wyniki, bo większość dziewczyn, które mieliśmy do dyspozycji, to były zawodniczki z I ligi, a cześć nawet z II ligi. Nie łatwo jest namówić na takie mecze zawodniczki, które stoją w hierarchii sportowej wysoko, bo szanujące się zawodniczki na takie testy nie jeżdżą. W USA jest całkowicie inny system. Choć oficjalnie nie ma tam zawodowstwa, to tak naprawdę jest. Uczelnie przeznaczają na sport ogromne pieniądze. Liga uniwersytecka różni się od naszej tym, że jest młodzieżowa, do 23 roku życia. Bardzo solidna praca, bardzo energiczna gra. Widać, że wkładają w grę serce. Te dziewczyny na boisku są wszędzie. Nasza młodzież, która przyjechała do nas na testy, musi się jeszcze dużo nauczyć. Amerykanki pokazały im jak się pracuje na boisku. To jest wieloletnia praca, ale chyba też amerykański charakter, który każe mocno angażować się w to, co się robi.